Signal tak popularny, że serwery powiedziały STOP!

Popularność komunikatora Signal w ostatnich dniach jest niewyobrażalnie wysoka. Wszystko przez fakt, że Whatsapp ogłosił w swojej polityce chęć współdzielenia wykorzystywanych danych użytkowników z Facebookiem. W efekcie, z dnia na dzień ilość pobrań Signala skoczyła w górę aż o 40 milionów kliknięć! Co dalej? No cóż, serwery musiały wybrać się na krótki urlop i lepiej przygotować do obecnego obciążenia 🙂

Jak to jest z tym wykorzystywaniem danych?

O tym, jak wiele kontrowersji budzi kwestia wykorzystywania naszych prywatnych danych przez Facebook wiadomo nie od dziś.

Bardziej świadomi zagrożenia użytkownicy zaczęli obawiać się nie tylko publikowania newsów i przeglądania internetu z aktywnym w tle Fejsem, ale również wymiany prywatnych wiadomości. Inni zwyczajnie nie zagłębiają się w ten temat.

Cała burza związana z nową polityką Whatsappa jest jednak mocno podkoloryzowana. Owszem, przedstawione przez aplikację wymagania są dla wielu nie do zaakceptowania, ale tak naprawdę aktualizacja polityki nie wniosła nic nowego. Nasze dane są przetwarzane przez Whatsapp i przesyłane pomiędzy wszystkimi aplikacjami Facebooka już od kilku lat. Do tej pory wiedziały o tym tylko osoby, które zainteresowały się tematem osobiście.

Podsumowując, wiele się nie zmieni. Wszyscy jesteśmy od tej pory jednak bardziej świadomi, że takie działania pomiędzy apkami mają miejsce gdzieś w tle.

Dla tych, którym nie podoba się „nowe” rozwiązanie, na przeciw wychodzi kandydat nr 3. Nieskazitelny Signal, dla którego wartością najwyższą jest prywatność 😀

Tabliczka z napisem prywatne

Dlaczego użytkownicy wybierają Signal?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Szukają rozwiązania, które pozwoli im poczuć się bezpieczniej, rozwiązania które da im więcej prywatności.

Taki właśnie jest Signal. Jak informuje niebezpiecznik.pl, aplikacja nie zbiera meta danych połączeń własnych użytkowników. Nie przetwarza tego, pomiędzy jakimi użytkownikami prowadzona jest konwersacja, ani nie zna treści ich rozmów. Twórcy zadbali o to, aby ich aplikacja nie zbierała o użytkownikach żadnych danych, które nie są konieczne do poprawnego prowadzenia komunikacji. Czy tym samym może pochwalić się uwielbiany przez nas Messenger? 😉

Czy Signal to aplikacja na miarę obecnych czasów?

Zdecydowanie tak. Wbrew domysłom co niektórych, Signal nie jest na rynku nowym rozwiązaniem. Aplikacja funkcjonuje już od ładnych kilku lat, jednak dopiero teraz doczekała się przełomowego momentu w swoim funkcjonowaniu.

Aplikacja oferuje tak naprawdę wszystko, czego potrzebuje dziś użytkownik.

• Pozwala prowadzić konwersację nie tylko w parach, ale również grupach.
• Posiada inteligentny system odpowiedzi na wiadomości i wzmianek, kierowanych do konkretnych użytkowników.
• Nie brakuje również ciekawych rozwiązań adekwatnych np. dla Messengera czy Whatsappa. Mówię tutaj o kolorach czatu, rozmiarze czcionki, przypinaniu istotnych konwersacji, a nawet reagowaniu na poszczególne wiadomości.

Podsumowanie

To zaledwie przedsmak tego, co przygotował dla Ciebie Signal, po więcej informacji polecam sięgnąć już samemu przenosząc się na ten komunikator. Jeżeli Ci się spodoba, nie zapomnij wspomnieć o tym również swoim znajomym. W końcu komunikator bez znajomych, jest zwyczajnie bezużyteczny. Pozdrawiam, już niebawem kolejne wpisy!